Kompozycja heliograficzna XXXVII

1939, heliografika, papier fotograficzny

  • wł. prywatna, sygn. p.d.: K.H. / 39, 30.5 x 20.9 cm
  • Istnieją trzy analogiczne kompozycje: dwie w MSŁ (nr inw. MS/SN/GR/149, MS/SN/GR/1429), jedna w MNWr (nr inw. XIII/4083)
  • Negatyw kompozycji w postaci kliszy celuloidowej (sygn.) w zbiorach MSŁ (MS/SN/GR/64, dar Jadwigi Hiller)
  • Wystawy: Łódź 1967 (poz. 95); Londyn 1982 (s. 117); Paryż 1983 (poz. 838); Cambridge–Londyn–Oxford 1984 (poz. 78); Budapeszt 1989/1990 (poz. 23); Łódź 1991 (poz. 38); Warszawa 2010 (poz. 78)
  • Reprodukcje: Zagrodzki 1991 (s. 124); Bauer, Ojrzyński 2002 (kat. III.40); Sobota 2007 (s. 162; wersja z MNWr); Czubak 2010 (s. 67)

Kompozycja stanowi przykład transpozycji na grunt heliografiki wcześniejszych zainteresowań Karola Hillera, widocznych w jego dziełach malarskich (Deska ze spiralą, 1928; Deska 0, 1928). Słuszne wydaje się dotychczasowe założenie, że język abstrakcji służy tu artyście do wykreowania nietypowego przedstawienia metronomu. Hiller, sięgając po ów pozornie niewinny motyw, potwierdza po raz kolejny swoje zainteresowania problematyką relacji obrazu i dźwięku. Należy jednak podejrzewać, że kompozycja ta nie jest wyłącznie zwyczajną ilustracją urządzenia podającego tempo i takt utworu muzycznego. Przedstawiony na pracy mechanizm służy przecież za surowego nauczyciela, wymuszającego pewien rygor i dyscyplinę. Ma on charakter opresyjny, zwłaszcza, że stanowiące zasadniczy jego element wahadło, przechodząc przez środkowe położenie, wydaje charakterystyczny, dość głośny i nieprzyjazny stuk. Niepokojący i niejednoznaczny charakter tego motywu potwierdza fakt, że metronom pojawiał się jako istotny element realizacji Man Raya i Claude Cahun. Zachowane pozytywy odbite zostały w różny sposób, stąd występują one w kilku wariantach.